Myślenie wizualne w medycynie – przydatne wpisy

Na stronie agencji ExplainVisually i blogu Klaudii Tolman (Ryślicielka®) opublikowaliśmy w ostatnich miesiącach kilka artykułów na temat myślenia wizualnego. M.in. w biznesie – listę artykułów na ten temat znajdziecie tutaj.

W tym wpisie dzielimy się jednak innym zagadnieniem… bierzemy pod lupę temat myślenia wizualnego w medycynie.

Jak sprawić, aby ludzie stosowali się do zaleceń Ministerstwa Zdrowia, lekarzy i farmaceutów?

W artykule znajdziecie:

  • multum badań naukowych na temat skuteczności różnych form w przekazywaniu pacjentom informacji;
  • przystępne wizualizacje  do wybranych fragmentów artykułu;
  • przykłady zastosowania myślenia wizualnego w medycynie – także wizualne przykłady;
  • krótki poradnik, jak firmy farmaceutyczne, medyczne oraz instytucje mogą pomóc pacjentom skuteczniej przyswajać instrukcje medyczne.

Fragment artykułu:

„Naukowcy Delp i Jones przeprowadzili eksperyment z udziałem 234 osób. Wszyscy uczestnicy byli rannymi pacjentami szpitala. Po wypisaniu mieli się samodzielnie troszczyć o ranę. Od tego, jak skrupulatnie to robili, zależało, czy rana ładnie się zagoi.

Dostali wydrukowaną instrukcję postępowania w dwóch wariantach. Połowa badanych dostała ją w formie tekstu, połowa w formie tekstu z wizualizacjami.”

LINK DO ARTYKUŁU

 

Myślenie wizualne w MEDYCYNIE – 5 sposobów

W artykule znajdziecie:

  • przykłady z zastosowania myślenia wizualnego w życiu codziennych, np. przy porcjowaniu leków na kilka dni;
  • mrożącą krew w żyłach historię pana Mariana, który nie zrozumiał polecenia lekarza;
  • przykłady zastosowania różnych form myślenia wizualnego medycynie;
  • to blog Klaudii, a więc i szczyptę humoru.

Fragment artykułu:

„A ja powiadam: to nadawca komunikatu ma zrobić WSZYSTKO CO W JEGO MOCY, aby się upewnić, że odbiorca przyjął komunikat tak, jak chcieliśmy… Szczególnie, że mamy do czynienia z osiemdziesięciolatkiem po udarze, no ludzie drodzy!

I żeby nie być gołosłowną. Drodzy lekarze, na boga, na matkę ziemię, na pana losa, na najbardziej soczyste bluzgi języka polskiego – błagam Was na wszystko, zanim pęknę z oburzenia:

Dawajcie pacjentom jasne, klarowne instrukcje!”

LINK DO ARTYKUŁU